2009/07/02

yeah...




i just LOVE him!

5 comments:

macior said...

a ja chyba nie doroslem jeszcze do niego ;]

tomo said...

ej macic
nie jest tak zle
posluchaj np. ramblin' z the change of the century. superhiperultramegagigaplus i nie wydaje mi sie, ze trudne

macior said...

mam u siebie Free Jazz (a collective improvisation) (atlantic, 1960). i jakos nie moge dluzej niz 3 minuty. moze od zlego albumu zaczalem

macior said...

ale jak znajde troche czasu to odswierze. w koncu z rok tego nie ruszalem i tak lezy... a jak przyjade do was to sobie pobrzekolimy ;p

tomo said...

nooo,
to genialna plyta!
dwa kwartety: w lewej słuchawce
Ornette Coleman, Don Cherry, Scott LaFaro i Billy Higgins; w prawej Eric Dolphy, Freddie Hubbard, Charlie Haden i Ed Blackwell.
zupelnie niesamowite... przesluchaj sto razy to zrozumiesz!